środa, 11 grudnia 2013

Wznowienie bloga

Szczerze mówiąc, to nie wiem, jakie odniesienie ma owa piosenka do treści samego posta, ale mam wrażenie, że nastrój ma odpowiedni.

Na samym początku powinnam Was przeprosić, wszystkich razem i z osobna oraz podziękować tym, którzy byli z Aino, Simone i Raymondem od początku. 
Nie będę się rozwlekać, dlaczego tak zaniedbałam "Historię" - teraz to naprawdę nie ma znaczenia. Postanowiłam powrócić do mojego fanficku pod wpływem emocji i krótkiego impulsu - wystarczyło poprzeglądać inne blogi o "Igrzyskach"... dało mi to niesamowicie dużo motywacji oraz siły do dalszej pracy - przypomniałam sobie, ile radości czerpałam z pisania fanfiction i jak bardzo stęskniłam się za moimi bohaterami oraz za Wami, za tymi, którzy komentowali, mimo mojej nieobecności. Uznałam, iż nie po to poświęciłam tyle czasu - Waszego i swojego własnego - na tworzenie tego bloga, aby teraz go tak porzucić. Dajcie mi tylko z tydzień-dwa na przeczytanie tego, co napisałam (oraz na poprawki, których pewnie jest sporo)... Głodowe Igrzyska czas zacząć!  

4 komentarze:

  1. Gratuluję! :D Widzę, że grono nawróconych się powiększa. Będę sobie musiała tą historię chyba odświeżyć i przeczytać Twojego bloga jeszcze raz. Czekam na notkę i weny :*

    OdpowiedzUsuń
  2. :D strasznie cieszę się, że wracasz, chociaż sądziłam, że to już nigdy nie nastąpi. Czekam na rozdział i życzę mnóstwo weny! ^_^

    OdpowiedzUsuń
  3. Trafiłam na bloga dopiero, gdy go już odstawiłaś, ale liczyłam, że może znowu to zaczniesz. Odświeżę sobie twoje notki i będę z niecierpliwością czekać na pierwszą nową. Weny. :P

    OdpowiedzUsuń
  4. yay! czekam na nową notkę!

    Na ruinach Stanów Zjednoczonych powstało państwo o nazwie Panem, w którym panował porządek i harmonia. Wszyscy mieszkańcy żyli w spokoju i beztrosce, nie martwiąc się o przyszłość...
    Błąd.
    Myśleliście, że to koniec brutalnej walki? Ha.
    Walka dopiero się rozpoczyna.
    Pewne dwie dziewczyny, obie odważne, ambitne i silne, muszą sobie nawzajem stawić czoła. Czy będzie to walka dobra ze złem? Czy nastoletnia Michelle, słynna Córka Kosogłosa, zdoła opanować piekło, które rozpętała niejaka White?
    Pamiętajcie, w Panem nie można ufać nikomu. Jesteście zdani tylko na siebie.

    http://maybe-one-day-world-will-be-different.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy